
Wspomnienie: Lipiec 2015, Northampton
Zwycięstwo!!! Mamy Grand Prix!!! Euforia nadal mnie roznosi! Wciąż czuję, jakby szampan na mnie spływał, confetti spadało właśnie na mnie, a dziewczyna o płomiennym spojrzeniu wspierała się na moim ramieniu!
Uwielbiam wyścigi samochodowe. Dziś na torze Silverstone kibicowałem zwycięzcy. Od początku był moim faworytem. Ma ambicję, jest sprytny, wymagający wobec siebie i bolidu, skupiony i silny psychicznie. Jest odważny, potrafi podjąć ryzyko. Ma instynkt, szósty zmysł… ale przede wszystkim jest moim przyjacielem.
Postanowiłem uwiecznić zapach zwycięstwa. VINOVE SILVERSTONE.
